W słoneczny weekend 13 i 14 czerwca Rodzice zuchów i harcerzy naszego szczepu udali się w Bieszczady. W sobotę po zakwaterowaniu w Ustrzykach Górnych wyruszyliśmy od strony Wołosatego w kierunku Tarnicy. Co prawda przed samym szczytem przywitała nas burza z gradem, ale i to nie miało wpływu na dobre humory. Po powrocie do Ustrzyk odbyło się wspólne ognisko przy akompaniamencie gitary. Niedzielę spędziliśmy na zwiedzaniu bieszczadzkich stron. Na początku dotarliśmy do naturalnej zagrody żubrów w Mucznem. Następnie wyruszyliśmy w stronę Polańczyka, gdzie z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę Jeziora Solińskiego. Tam też udaliśmy się na Mszę świętą do Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości, po której poznaliśmy historię tego miejsca oraz ogólnie Bieszczad. Kolejnym punktem dnia było Jezioro Solińskie, gdzie chętni mogli doświadczyć pływania łódką motorową. Na koniec dotarliśmy do Myczkowców i w tamtejszym ośrodku Caritas oglądnęliśmy Ogród Biblijny z roślinnością z czasów Chrystusa, Park Cerkwi – miniatur oraz min-zoo. Ten pierwszy wyjazd Rodziców naszych zuchów i harcerzy można uznać za bardzo udany. Kolejna wspólna podróż planowana jest w trzeci weekend września, kiedy odwiedzimy stolicę polskich Tatr.
Czuwaj!
Ks. Kamil Dziurdź